Przepisy dotyczące projektowania gabinetów stomatologicznych nie w każdym punkcie są precyzyjne. Wiele kwestii wymaga dopracowania i jest ustalanych na drodze praktycznego dostosowania konkretnych rozwiązań technologicznych. Z jednej strony to dobrze, ponieważ takie przepisy pozostawiają odpowiednią elastyczność, ale z drugiej strony oznacza to, że tylko wyspecjalizowany architekt opracuje poprawny projekt.
Umiejscowienie
Przepisy jasno, choć zdaniem niektórych nieco nielogicznie, precyzują, jaka nieruchomość lub jej część może być gabinetem stomatologicznym. O ile warunek architektonicznego wydzielenia i odseparowania od innych części budynku wydaje się logiczny i słuszny, o tyle już dalsze warunki nie są tak zrozumiałe. Wejście do gabinetu może być wyznaczone z ogólnodostępnej części budynku (choćby klatki schodowej) albo być współdzielone z innymi użytkownikami. W wielu przypadkach oznacza to konieczność adaptacji przeprowadzonej w taki sposób, by z sieni lub korytarza dopiero wchodziło się do poczekalni, a z niej do gabinetu.
Poproś o darmową wycenę lub poradę
Jak powinien być zaprojektowany gabinet stomatologiczny?
Podstawowe wymagania wobec gabinetów stomatologicznych określa rozporządzenie z dnia 26 czerwca 2012 roku w sprawie szczegółowych wymagań, jakim powinny odpowiadać pomieszczenia i urządzenia podmiotu wykonującego działalność leczniczą. Ma ono charakter ogólny i w kilku miejscach stanowi raczej luźny zbiór sugestii albo zestaw odnośników do innych aktów prawnych i norm.
W skrócie:
- już na etapie projektowania warto dopracować instalację oświetleniową. Poza tym, że ma ona być „zgodna z przepisami i normami”, trzeba jeszcze wziąć pod uwagę funkcjonalność i energochłonność. Specjalistyczne oświetlenie jest dość drogie i zwykle cechuje je wysokie zużycie energii, w związku z czym niektórzy inwestorzy decydują się niejako na zdublowanie systemu, przy czym w drugim obwodzie pracuje tylko podstawowe oświetlenie przydatne wtedy, kiedy w gabinecie nie prowadzi się leczenia stomatologicznego, a więc na przykład w czasie sprzątania lub prac konserwacyjnych;
- przepisy dopuszczają zarówno stosowanie wentylacji mechanicznej, jak i klimatyzacji. Szczegółowe zasady będą związane z charakterem wykonywanych procedur medycznych, natomiast praktyka podpowiada, że wentylacja mechaniczna jest skuteczniejsza i pozwala na lepszą kontrolę warunków w gabinecie. Klimatyzacja pełni podobną funkcję, ale jej instalacja jest droższa i wielu stomatologów rezygnuje z niej właśnie ze względu na koszty. Jedyne, o czym trzeba pamiętać, to okresowe wykonywanie przeglądów i konserwacji instalacji;
- instalacja elektryczna powinna być zaprojektowana w sposób umożliwiający bezawaryjną pracę wszystkich niezbędnych urządzeń. To o tyle istotne, że nie tylko samo oświetlenie, ale także sterylizatory, panele dentystyczne i inny profesjonalny sprzęt, jak też urządzenia elektryczne w pomieszczeniach socjalnych, mogą cechować się wysokim poborem prądu, co oznacza konieczność wydzielenia dla nich odrębnych podobwodów z zestawem zabezpieczeń i łączników. W większych gabinetach często komplikuje się też system kontroli instalacji, by można było w komfortowy sposób zarządzać jej pracą. Dziś powoli rozwija się też sekcja rozwiązań typu Smart, które w automatyczny sposób mogą zarządzać niektórymi obwodami elektrycznymi;
- domyślnie w gabinecie powinien znaleźć się zlew z ciepłą i zimną wodą po to, aby było możliwe umycie i dezynfekcja narzędzi wielokrotnego użytku. Dziś jednak częściej przenosi się to wyposażenie do innego pomieszczenia – wówczas można z instalacji zlewu zrezygnować, jakkolwiek niekiedy inwestorzy decydują się na jego pozostawienie jako rozwiązania alternatywnego. Wyjątkiem będą tu przede wszystkim większe gabinety z kilkoma stanowiskami, przy których wydziela się sterylizatornię jako oddzielne pomieszczenie i tam przenosi procedurę czyszczenia i dezynfekcji sprzętu.
W projekcie chodzi o funkcjonalność
Oczywiście, architekt będzie zawsze miał na uwadze obowiązujące normy prawne, ale tak naprawdę celem jego pracy jest przygotowanie gabinetu, który będzie funkcjonalny. Nawet więc, gdyby z rozporządzenia zniknęły zapisy o łatwej do czyszczenia podłodze, to w praktyce nic by się nie zmieniło w przygotowywanych projektach. Poziom abstrakcji zapisów rozporządzenia jest wysoki, dzięki czemu projektanci mają nadal możliwość korzystania z nowszych rozwiązań technologicznych. Niekiedy są one na tyle nietypowe, że projekt wymaga kilkukrotnych konsultacji z ekspertami przeprowadzającymi późniejsze odbiory, jednak raz ustalone zasady później już się nie zmieniają. Wszystkie te nowe technologie mają ułatwić pracę dentyście i zwiększyć komfort pacjenta, uzgodnień natomiast wymaga sama interpretacja przepisów.
W każdym przypadku projektanci muszą brać pod uwagę warunki specyficzne dla danego gabinetu: ilość stanowisk, planowany charakter przeprowadzanych zabiegów czy wreszcie instalację aparatu RTG na miejscu, bo to będzie wpływało na stosowanie określonych rozwiązań.